Ryzyko autyzmu a wiek ojca
Starszy wiek ojca wpływa na ryzyko autyzmu u dziecka.
Dzieci mężczyzn, którzy zostali ojcami w wieku 40 lat lub później są znacznie bardziej narażone na zaburzenia autystyczne, niż dzieci ojców przed trzydziestką – zaobserwowali badacze z USA i Wielkiej Brytanii. Wyniki ich badań publikuje pismo „Archives of General Psychiatry”.
W ostatnich dwóch dekadach liczba dzieci z zaburzeniami autystycznymi wzrosła ok. 10-krotnie (z 5 dzieci na 10 tys. do 50 na 10 tys.) w krajach rozwiniętych. Wzrost ten przypisuje się częściowo większej wiedzy na temat zaburzenia wśród lekarzy i społeczeństwa oraz lepszym metodom jego diagnostyki.
Badacze nie wykluczają jednak, że dane te odzwierciedlają faktyczny wzrost liczby zapadalności na autyzm. Ten z kolei mógłby być związany z faktem, że w krajach rozwiniętych ludzie coraz później decydują się na dzieci, w wieku, gdy częstość mutacji w ich komórkach rozrodczych wzrasta. Na przykład starszy wiek ojca już wcześniej powiązano z nieprawidłowościami w rozwoju mózgu dziecka, jednak do tej pory nie uzyskano wiarygodnych dowodów na jego związek z autyzmem.
Badacze z Mount Sinai School of Medicine w Nowym Jorku York i King’s College w Londynie przeanalizowali ten związek na grupie dzieci urodzonych w latach 80. w Izraelu. Wszyscy mężczyźni i trzy czwarte kobiet urodzonych w tym okresie przeszło w wieku 17 lat badania na obecność zaburzeń psychicznych. Informacje na temat wieku obojga rodziców w momencie narodzin dziecka udało się zdobyć dla 132 tys. 271 osób. W tej grupie autyzm zdiagnozowano u 110 dzieci (0,083 proc.).
Okazało się, że dzieci ojców w zaawansowanym wieku miały większe ryzyko autyzmu. Autyzm dotykał 6 razy częściej dzieci tych mężczyzn, którzy zostali ojcami w wieku 40 lat lub więcej, niż potomstwa mężczyzn, którzy zostali ojcami w wieku 29 lat lub wcześniej. Starszy wiek u matki nie był związany z wyższym ryzykiem autyzmu u dziecka.
Zdaniem autorów najnowszej pracy, badania te wskazują, że wiek ojca jest czynnikiem wpływającym na prawdopodobieństwo zaburzeń autystycznych u potomstwa. Jak spekulują autorzy pracy, może to wynikać z pewnych zmian genetycznych (np. spontanicznych mutacji, czy zmian w procesach regulujących aktywność genów) pojawiających się wraz z wiekiem w komórkach, z których powstają plemniki. Z dotychczasowych badań wiadomo bowiem, że czynniki genetyczne odgrywają pewną rolę w rozwoju autyzmu. Jednak dopiero przyszłe badania pozwolą zweryfikować tę hipotezę.