Upośledzenie zdolności niewerbalnego uczenia się, syndrom Aspergera, całościowe zaburzenia rozwojowe

Lek.med. Roger A. Brumback, mgr Caryn R. Harper, lek.med. Warren A. Weinberg.

Tłumaczył Piotr Ślusarski.

 

Operowanie słowem często uważa się za czynnik odróżniający ludzi od innych ssaków. Jest oczywiste, że żadna inna istota żywa, z wyjątkiem człowieka, nie posiada struktury anatomiczno-fizjologicznej, która umożliwiałaby jej wypowiadanie słów. Antropolodzy od dawna poszukują namacalnego dowodu na to, że słowa leżały u podstaw rozwoju ludzkości. Najstarsze ślady pisma – symbolicznego wyrażania myśli przy pomocy znaków graficznych – datuje się na 10 tyś. lat p.n.e., przy czym nie wiadomo dokładnie kiedy nośnikiem tych myśli stał się język mówiony. Tym niemniej nie ulega wątpliwości, iż we współczesnym świecie dużą rolę odgrywa umiejętność płynnej komunikacji słownej.

Zarówno lekarz, jak i każdy rodzic uznaje początki mowy u dziecka za jedno z przełomowych wydarzeń w jego rozwoju. Doskonalenie zdolności posługiwania się słowem mówionym i pisanym to główny cel nauki w szkole, co sprawia, że wszelkie czytanki i sprawdziany weryfikują przede wszystkim biegłość w rozpoznawaniu i odpowiednim stosowaniu wyrazów.

Od czasu opisania afazji przez Paula Broca i późniejszej erupcji zainteresowania problemem zaburzeń mowy pod wpływem prac Normana Gerschwina i innych, stało się jasne, że określone obszary mózgu, a zwłaszcza jego lewej półkuli, odpowiadają za umiejętność rozumienia i posługiwania się słowem.

Jednak skuteczna komunikacja i współdziałanie ludzi wymaga czegoś więcej niż tylko słów. Mimika twarzy, ułożenie ciała, spojrzenie czy gestykulacja są równie ważne jak sam komunikat przekazywany drugiej osobie. Słowa nie tylko muszą być dobrane do kontekstu społecznego (co, kiedy i jak mówić), ale powinny im również towarzyszyć właściwa postawa, spojrzenie, gest oraz barwa i rytm mowy (prozodia).

Funkcjonowanie znacznej części komunikacji niewerbalnej przypisuje się prawej półkuli mózgu. Zmiany w jej obrębie powodują rozmaite problemy w porozumiewaniu się, których objawami są trudności związane z odróżnianiem brzmienia, tonacji i melodyki głosu oraz odpowiadającemu mu wyrazowi twarzy, posturze i ruchom rąk. Na uwagę zasługuje fakt, iż przypadki udaru mózgu dotykające półkulę prawą są często poważniejsze i groźniejsze w skutkach niż podobne uszkodzenia występujące w półkuli lewej. Pomimo utraty zdolności używania mowy, osoby ze stwierdzoną afazją ruchową, której przyczyną są zmiany lewej półkuli, są nadal rozumiane przez swoich bliskich dzięki wokalizacji odruchowej i gestom.

Prawa półkula mózgu jest również odpowiedzialna za szereg innych funkcji. Analiza przestrzenna, porządkowanie czy rozpoznawanie przedmiotów jest niezbędne do właściwej interpretacji ruchów twarzy i ciała, obserwowanych w komunikacji. Prawa półkula pośredniczy w skupieniu uwagi koniecznej do odbywania niezakłóconej komunikacji. Prawa półkula wreszcie, tworzy motywy wzrokowe i słuchowe, pozwalające na zrozumienie otaczającej rzeczywistości, włączając w to rozpoznanie i interakcję z przedmiotami ożywionymi i nieożywionymi. Empatia, inteligencja, przytomność umysłu to inne ważne funkcje prawej półkuli mózgu.

Uważa się, że osoby o przeciętnej inteligencji, mające uporczywe problemy z funkcjami werbalnym, którymi kieruje lewa półkula mózgu, przypuszczalnie ze względu na anomalie neurorozwojowe, cierpią na zaburzenia rozwoju umiejętności szkolnych. Konkretne przypadki tego rodzaju ustawowo definiuje się w Stanach Zjednoczonych jako „upośledzenie jednego lub kilku podstawowych procesów fizjologicznych odpowiadających za rozumienie lub stosowanie języka mówionego bądź pisanego, przejawiające się ograniczoną zdolnością słuchania, myślenia, mówienia, czytania, pisania, literowania czy też wykonywania obliczeń matematycznych“. (m.in. Ustawa o Osobach z Niepełnosprawnościami (1990), a za pierwotne zaburzenie uczenia się uważana jest dysleksja (trudności w czytaniu i pisaniu). Tak więc zaburzenia te zasadniczo opierają się na słabej umiejętności radzenia sobie z pracą nad tekstem.

Mimo to, wiele osób cierpi na przypadłości o charakterze neurorozwojowym, związane z funkcjami prawej półkuli mózgowej. Z uwagi na to, że podana wyżej definicja zaburzeń uczenia się nie uwzględnia tego typu przypadków, są one nazywane zamiennie zaburzeniami uczenia się wskutek dysfunkcji prawej półkuli mózgu, wizualno-przestrzennymi i grafomotorycznymi zaburzeniami zdolności uczenia się bądź społeczno-emocjonalnymi zaburzeniami uczenia się. Jednakże za najtrafniejszy termin należy uznać upośledzenie zdolności niewerbalnego uczenia się (NLD).

W ten sposób zdiagnozowane dziecko napotyka na szereg trudności natury grafomotorycznej, wizualno-przestrzennej, organizacyjnej, jak również związanych z porządkowaniem sekwencyjnym. Wszystko to skutkuje poważnymi problemami zarówno w szkole, jak i poza nią. Z drugiej strony, interakcja społeczna owego dziecka może być szczególnie osłabiona przez trudności w rozpoznawaniu twarzy i analizie ich wyrazu, nieprawidłową prozodię i ładunek emocjonalny wypowiedzi i gestykulacji, niewłaściwy kontekst społeczny wypowiedzi, mylna interpretacja bodźca dotykowego w odniesieniu do kontaktów interpersonalnych (uścisk dłoni) czy niezrozumienie kolejności występowania zdarzeń (świat jako system naczyń połączonych). Ze względu na skalę dysfunkcji i stopień dolegliwości, upośledzenie zdolności niewerbalnego uczenia się może obejmować cały zespół różnorodnych, indywidualnych objawów.

W periodyku Journal of Child Neurology (11.1996), K.A. Bonnet i X. K. Gao krótko przedstawiają istotę syndromu Aspergera. Charakterystyczne cechy tego zaburzenia to osłabienie wzajemnych stosunków społecznych, anomalie w komunikacji niewerbalnej (przy jednoczesnym zachowaniu umiejętności werbalnych) oraz zachowania stereotypowe. Wszystkie te symptomy są dowodem na nieprawidłowości w funkcjonowaniu prawej półkuli mózgu. Syndrom Aspergera jawi się więc jako ciężka postać upośledzenia zdolności niewerbalnego uczenia się, w którym podstawowym problemem jest silne zaburzenie prozodii języka (trudności w rozpoznawaniu intonacji, akcentu i rytmu wypowiedzi słownej) oraz nadwrażliwość zmysłów. Osoby dotknięte syndromem Aspergera czują się nieswojo w środowisku społecznym z powodu bariery, jaką stanowi dla nich nawiązywanie kontaktów z innymi ludźmi. Są też odrzucani przez innych, ponieważ ich komunikacja niewerbalna pozostaje bez związku z werbalną, jest „wyrwana z kontekstu”. Dyskomfort, jaki to rodzi, w połączeniu z poczuciem odrzucenia, przekłada się bezpośrednio na wyobcowanie oraz stosunkowo ograniczony i przewidywalny obszar aktywności. Istotne jest to, by uznać, iż syndrom Aspergera jest jednym z zaburzeń o podłożu mózgowym i społeczno-emocjonalnym, które bierze swój początek w anomaliach neurorozwojowych. Jako że u coraz większej liczby pacjentów rozpoznaje się i bada tego rodzaju anomalie, ich pełniejsze zrozumienie będzie wkrótce możliwe.